Co roku, na początku listopada, obchodzony jest na pamiątkę św. Huberta, patrona polowań – Hubertus. Jest to dzień silnie zakorzeniony w kulturze łowieckiej i znalazł swoje miejsce w kulturze narodowej. To długotrwała tradycja opisana także w „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza.
Dla myśliwych z Koła Łowieckiego „Ryś” dzień św. Huberta zawsze był, jest i będzie dniem szczególnym, uroczystym. Tak było i w bieżącym roku. Aby uczcić cześć swojego patrona, myśliwi z „Rysia” spotkali się w ostatnią niedzielę w kościele Parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Pisanicy.
Msza Świętą miała niezwykle uroczysty, łowiecki charakter, bo Hubertus jest doskonałą okazją do zaprezentowania tradycji łowiectwa polskiego. Uroczystość uświetnił poczet sztandarowy Koła, myśliwi złożyli na ołtarzu symboliczne dary lasu, a słowa kierowane do zebranych poruszały wyzwania jakie stoją przed myśliwymi, ich znaczenie dla przyrody, zwracały uwagę na umiłowanie polskiej tradycji i kultury wśród braci łowieckiej. Msza miała oprawę muzyczną w wykonaniu sygnalistów z Nadleśnictwa Ełk.
Obchodom Hubertusa towarzyszyły także inne uroczystości – uhonorowano myśliwych, którzy zostali docenieni w pracy i poświęceniu na rzecz łowiectwa, poprzez wręczenie brązowych medali za zasługi łowieckie oraz przeprowadzono tradycyjne ślubowanie myśliwskie.