Psy myśliwskie – podział ze względu na walory użytkowe

Do polowania myśliwi wykorzystują psy myśliwskie.

Kynologia łowiecka, jest odrębną dużą dziedziną łowiecką, polegającą na wyselekcjonowaniu najlepszych psów, nie tylko pod względem ich urody czyli tzw. eksterieru, ale także pod względem użytkowości, stąd organizowane są różnego rodzaju próby i konkursy pracy, gdzie oceniane są umiejętności psów w warunkach zbliżonych do praktyki łowieckiej.

Ze względu na walory użytkowe rasy psów myśliwskich podzielono na następujące grupy:

  • Tropowce – są to psy o szczególnie czułym węchu, których zadaniem jest doprowadzanie  myśliwego do postrzelonej zwierzyny, która zdołała ujść po strzale, ale jest ranna. Psy te odróżniają trop zdrowej zwierzyny od tropu zwierzyny postrzelonej, i szczekaniem głoszą miejsce, w którym zwierzyna ta padła lub zaległa ranna. Do tej grupy psów można zaliczyć między innymi: Posokowca bawarskiego i hanowerskiego, Jamnikogończego alpejskiego.
  • Legawce – są to psy, które należą do grupy psów wszechstronnych, tzn. aportują strzeloną zwierzynę, pracują w lesie, w polu i w wodzie, są też posokowcami czy tropowcami. Do tej grupy należą Wyżły, Setery.
  • Płochacze – są to psy których zadaniem jest ruszenie zwierzyny z jej ostoi – np. Cocker-spaniel.
  • Gończe – są to psy, których zadaniem jest pogoń za zdrową zwierzyną i głoszenie (szczekaniem) jej obecności, przykładem rasy może być Gończy polski.
  • Norowce – są to psy układane do polowań w norach – szczególnie dotyczy to polowań na lisy i borsuki. Do tej grupy należą Jamniki i Foksteriery
  • Dzikarze – jest to odmiana gończych, których zadaniem jest prowadzenie i oszczek dzików w kierunku linii myśliwych należą tu Jagdteriery, Foksteriery i mieszańce.

Różne rasy psów, ze względu na swoje predyspozycje, wykorzystywane są do różnych rodzajów polowań, przy czym obok ras ściśle wyspecjalizowanych tzw. jednostronnych występują także psy wielostronne tzn. potrafią tropić i jednocześnie są norowcami, oraz wszechstronne, potrafiące tropić, będące norowcami, a jednocześnie aportujące z wody zwierzynę, przy czym psy wyspecjalizowane w danej dziedzinie, będą zawsze lepiej wykonywały swoją pracę, niż psy wielo i wszechstronne.

Źródło: kola.lowiecki.pl, Rys: portalgorski.pl

Polowanie Hubertowskie 2015 rok

Jenot

Jenot należy do rodziny  psowatych. W zależności od regionu nosi nazwy zwyczajowe: junat, kunopies, lis japoński, a w języku kuśnierzy – szop Ussuryjski.

Choć ojczyzną jenotów jest północno-wschodnia Azja, to obecnie występują na obszarze prawie całej Polski. W latach 30. ubiegłego wieku radzieccy myśliwi przywieźli go do Europy. Wypuszczono wtedy na tereny byłych republik Związku Radzieckiego – Białorusi i Ukrainy, około 9 tysięcy osobników. Do Polski zwierzęta przywędrowały z terenów dzisiejszej Litwy, Białorusi i Ukrainy (pierwsze osobniki zaobserwowano w roku 1955 w Puszczy Białowieskiej).

Obecnie jenot występuje w prawie całej Polsce – głównie w lasach położonych nad jeziorami i rzekami. Spotkać go też można w lasach mieszanych i przybrzeżnych zaroślach. Jest zwierzęciem, które adoptuje się niemal w każdych warunkach, unika jedynie suchych borów sosnowych.

Ten sympatycznie wyglądający ssak, obcy naszej faunie, może niestety stanowić zagrożenie dla równowagi biologicznej ekosystemów.

Jest to ssak średniej wielkości – z wyglądu przypomina niewielkiego psa lub szopa pracza. Jest zwierzęciem nieco mniejszym od lisa. Jego długość dochodzi do 70 cm, a wysokość w kłębie 35 cm. Masa ciała dorosłych osobników wynosi od 5 do 8 kg.  Tułów ma długi, krępy, głowę małą z krótkim, spiczastym pyskiem. Wietrznik czarny. Zaokrąglone uszy ledwo wystają z długich włosów głowy.

Krótki ogon nie przekracza 1/3 długości ciała –  gruby i puszysty. Futro zimowe tworzą bardzo długie ościste włosy i gęsty włos puchowy. Długi włos pokrywa równomiernie całe ciało włącznie z głową i ogonem. Tylko kończyny, pysk, i zewnętrzna strona uszu pokryte są krótkim, gęstym włosem. Na pysku ma czarną plamę, która obejmuje oczy, policzki i bokobrody, tworząc charakterystyczną maskę.

Włosy na kończynach, uszach, wokół oczu i na policzkach są ciemnobrązowe lub prawie czarne, na bokach szyi, bakach, czole i pysku biało-żółte. Włosy porastające policzki i boki głowy tworzą charakterystyczne bokobrody. Włosy ościste na grzbiecie, łopatkach i ogonie są ciemnobrunatne lub czarne, tworząc jakby krzyż. Brunatno-szare umaszczenie boków przechodzi w żółto-szare na brzuchu.

Futro letnie pozbawione włosów puchowych jest jaśniejsze od zimowego, o odcieniu rudobrązowym. Stopy są nieowłosione. Jenoty linieją wiosną najpierw gubiąc włos puchowy, a następnie ościsty. Proces zmiany włosa kończy się w zależności od płci i stanu fizjologicznego od października do grudnia.

Większość określeń z języka łowieckiego dotyczących jenota jest taka sama, jak określenia stosowane wobec lisa.

U tego gatunku prawie nie występuje dymorfizm płciowy. Zwierzęta te są monogamiczne – tworzą trwałe pary, zamieszkujące wspólny obszar i razem opiekujące się potomstwem.

Okres godowy (cieczka) trwa w na przełomie lutego i marca i odbywa się najczęściej po przebudzeniu ze snu zimowego. W czasie godów samce wydają głos w postaci skowytu i głuchego mruczenia.

Po ciąży, która trwa przeciętnie do 70 dni, samica rodzi zwykle w kwietniu lub w maju 7-9 młodych, czasem zdarza się, że i 15 młodych. W momencie przyjścia na świat młode są  ślepe, ale porośnięte futerkiem. Oczy otwierają po 10 dniach.

Dwumiesięczne jenoty mają już umaszczenie zbliżone do dorosłych. Samica karmi je przez 2 miesiące. Młode usamodzielniają się w wieku 4 – 5 miesięcy, a dojrzałość płciową osiągają w wieku 9 -11 miesięcy. Przy matce pozostają do lata, a od jesieni się całkowicie usamodzielniają. Odchowane oddalają się od miejsc ojczystych. Średni zasięg wędrówek nie przekracza zazwyczaj 20 km, choć zdarzają się wędrówki na odległość ponad 150 km.

Na schronienie wykorzystują nisko położone dziuple lub lisie i borsucze nory. Wykorzystują również spróchniałe pnie rosnących lub zwalonych drzew, wykroty, dziury pomiędzy korzeniami drzew lub gęste zarośla krzewów czy trzciny. Nory kopią nie dalej jak 500 – 800 m od brzegów wód. Są one proste, zazwyczaj z jedną komórką i jednym wyjściem długości 3 – 6 m. Za komorą znajduje się jeszcze krótki odcinek ślepej nory. Częściej jednak korzystają z opuszczonych nor borsuczych czy lisich. Przystosowują je do swych potrzeb wyściełając gniazdo i zatykając zbędne wyjścia. Nory utrzymane są w czystości.

Nory zajmują w październiku po uformowaniu par i przebywają w nich z krótką wiosenną przerwą do lipca, tj. do usamodzielnienia się szczeniąt. W lecie korzystają z nor doraźnie, częściej spędzają dnie w legowiskach usłanych w trzcinach lub gęstych zaroślach, pod wykrotami, nawisami świerków czy też stogami siana.

Na zajmowanym terenie wyznaczają charakterystyczne dla gatunku „latryny”, gdzie załatwiają swoje „potrzeby fizjologiczne”.

Są to oddalone o 10-15 m od wyjścia nory jamy wypełnione kałem. Kału nie zagrzebują. Latryny ukryte są często pod nawisami świerków.

Jenoty prowadzą nocny tryb życia, jednak w okresie wychowu młodych są aktywne również w ciągu dnia. W czasie mroźnych zim zmniejszają aktywność, czasami zapadają w stan odrętwienia, który może trwać nawet kilka tygodni. Największe mrozy zawsze przesypiają w ciepłej norze. Gdy temperatura na zewnątrz się podnosi, wychodzą z nor w poszukiwaniu pokarmu, nie oddalając się więcej jak na 150-200 m

Jenot jest jedynym psowatym, o którym można powiedzieć, iż zapada w sen zimowy. Nie jest to jednak typowy sen, a raczej rodzaj letargu, który może trwać od początku grudnia, aż do końca stycznia.

Na zimę jenoty tyją, zwierzęta, które nie zgromadziły dostatecznego zapasu tłuszczu nie zasypiają na zimę i zazwyczaj giną. W końcu lutego wzrasta aktywność jenotów, powoduje ją głód i sezon godowy.

Zachowują się bardzo ostrożnie. Dnie spędzają w norach lub legowiskach w gęstych trzcinach czy zaroślach. W czasie żerowania przeszukują brzegi zbiorników wodnych, chodzą po płyciznach. Doskonale i chętnie pływają. W lesie poruszają się wolno, przeszukując starannie różne zakamarki. Po odkrytych haliznach przebiegają szybko.

W razie niebezpieczeństwa warują, starając się wtopić w tło otoczenia. Czasem zamykają oczy i udają martwe, by przy nadarzającej się okazji szybko i niespodziewanie czmychnąć. Tam gdzie jest ich dużo, często 2 lub 3 osobniki żerują w pobliżu. Węch mają doskonały, wzrok i słuch dość słaby.

Zwierzęta te na wolności dożywają do około 8 lat, jednak średni wiek osobników w populacji nie przekracza zazwyczaj lat 3.

wszystkożerne – jedzą głównie padlinę, drobne ssaki, ptaki i ptasie jaja, ryby (potrafią doskonale pływać a nawet nurkować) płazy, owady oraz owoce i nasiona. W okresie zimowym, kiedy dostępność różnych źródeł pokarmu jest ograniczona, odżywiają się przede wszystkim padliną. Teren łowiecki jenota może wynosić 1 – 12 km2.

Wpływ jenota na rodzimą faunę jest słabo zbadany. Chociaż w ciągu roku odżywia się przeważnie drobnymi gryzoniami i bezkręgowcami, jednak wiosną i latem może specjalizować się w wyrządzaniu szkód w koloniach lęgowych ptaków wodnych i wodno-błotnych, mogą również być czynnikiem ograniczającym populacje kuraków leśnych oraz stanowić zagrożenie dla lokalnych populacji płazów. Na przedwiośniu może być groźny dla osłabionych saren.

Jako gatunek wszystkożerny, jenot może konkurować z rodzimymi gatunkami drapieżników średniej wielkości, szczególnie z lisem i borsukiem. W niektórych rejonach może obniżać dostępność padliny, która na przełomie zimy i wiosny stanowi ważne źródło pokarmu innych drapieżników. Może być także roznosicielem groźnych chorób i pasożytów (wścieklizna, świerzb).

Fot: nature-photogallery.eu

Głównymi przyczynami naturalnej śmiertelności jenotów jest drapieżnictwo ze strony wilków i wałęsających się psów oraz choroby zakaźne – głównie wścieklizna i świerzb.

Trzeba pamiętać, że rozprzestrzenianie się zwierząt na obcych dla nich obszarach jest wynikiem działalności człowieka. Trafiają one do środowiska przez niefrasobliwość hodowców, którzy w momencie, kiedy nie radzą sobie ze swoimi podopiecznymi, po prostu wypuszczają je „na wolność”.

Polowanie

Informacje o wzroście liczebności jenota, sprawiły, że w 2001 roku trafił on na listę zwierząt łownych. W przypadku tego zwierzęcia nie obowiązuje okres ochronny, można na nie polować przez cały rok. W stosunku do jenota stosuje się te same metody polowań co wobec wszystkich drapieżników. Należy pamiętać, iż wystarczy amunicja śrutowa o średnicy od 3,5 do 4 mm (nr 2 – 0).

Spotkanie z tym drapieżnikiem jest raczej kwestią przypadku niż polowania specjalnie zaplanowanego na to zwierzę.

Lokalnie, np. na terenach chronionych i w ostojach ptaków, często poluje się na jenoty, a także odławia się je w pułapki klatkowe. Jednak – ze względu na ich skryty tryb życia, dużą liczebność, nie reagowanie na wabienie – ograniczanie populacji jenotów w praktyce jest mało efektywne.

Fot: DinoAnimals.pl

Dbając o zwierzynę

Jednym z obowiązków myśliwych jest dokarmianie zwierzyny. Art. 13 Prawa Łowieckiego mówi, że: 

Dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich obowiązani są dokarmiać zwierzynę, zwłaszcza w okresach występowania niedostatku żeru naturalnego oraz wówczas, gdy w sposób istotny może to wpłynąć na zmniejszenie szkód wyrządzanych przez zwierzynę w uprawach i płodach rolnych oraz w gospodarce leśnej.

Dla koła łowieckiego „Ryś” jest to nie tylko obowiązek, ale naturalna powinność etycznego myśliwego.

Dlatego też wspólnie utrzymujemy i uprawiamy poletka łowieckie. Na naszych poletkach sadzimy rośliny pastewne z myślą o udostępnianiu ich zwierzynie zimą. Dzięki temu łatwiej im będzie przetrwać trudny okres zimowy, ale także zmniejsza to szkody łowieckie i ogranicza migracje zwierzyny.

W ubiegłym roku naszym „hitem” produkcyjnym był topinambur, nazywany również słonecznikiem bulwiastym. Już od II Wojny Światowej leśnicy uprawiają go jako karma na zimę dla dzikich zwierząt. Jest to roślina, której zielone pędy, liście i łodygi uwielbia zwierzyna płowa oraz króliki, bulwy pozostają na zimę w glebie stanowiąc pokarm dla dzików, które zjadają je z wyjątkowym upodobaniem.

Myśliwi wykonują też z pędów topinamburu liściarki. Zebrane pędy wiąże się w niewielkie pęczki przy pomocy najcieńszych łodyg. Pędy można namoczyć w roztworze soli w celu zwiększenia ich wartości odżywczych. Następnie suszy się je w przewiewnym, ocienionym miejscu. Zimą wykorzystuje się liściarki do dokarmiania zwierzyny.