Krzyżówka

W Polsce jest gatunkiem pospolitym na obszarze całego kraju. Nie są wybredne i można je spotkać wszędzie tam, gdzie jest woda. Jest najpospolitszym i najbardziej rozpoznawalnym ptakiem łownym.

Długość – 65 cm, rozpiętość skrzydeł 100 cm, masa 1,6 kg. Występuje wyraźny dymorfizm płciowy.

Samiec (kaczor) w szacie godowej ma ciemno ubarwioną głowę i część szyi z metalicznym zielonym połyskiem, a poniżej białą opaskę wokół szyi, kolorystycznie odcinająca głowę od reszty ciała. Wole jest ciemnobrązowe. Grzbiet w odcieniach brązu, nakrapiany, a podbrzusze bardzo jasne, popielate, wyraźnie odcinające się od reszty ciała. Na skrzydłach fioletowo granatowe, z metalicznym połyskiem, biało obrzeżone lusterka. W szacie spoczynkowej kaczor przypomina samicę, ma tylko dodatkowo ciemnobrązową plamę na głowie. Samiec ma żółty dziób z czarnym paznokciem, a nogi (wiosła) pomarańczowe.

Kaczka jest nieco mniejsza, ma ubarwienie zdecydowanie bardziej jednolite, beżowo brązowe, licznie nakrapiane ciemnymi cętkami. Ma oliwkowy dziób z czarnym paznokciem i pomarańczowe nogi.

Podczas letniego pierzenia ptaki tracą większość piór i są wówczas nielotne. Starają się wtedy dobrze ukryć

Okres godowy zaczyna wczesną wiosną. Już w lutym i marcu można zaobserwować zachowanie godowe, kiedy kaczki bez pary podpływają do kaczorów i wabią kwakaniem. W okresie toków samotne kaczory (luzaki) stają się bardzo natarczywe w stosunku do kaczek. Do kopulacji dochodzi w wodzie, po jej zakończeniu kaczor szuka następnej partnerki.

Fot: kaczka.ozywicpola.pl

Gniazdowanie zaczyna się w połowie kwietnia. Pełne zniesienie wynosi 7 – 12 jaj, które wysiadywane są 27 – 28 dni. Gniazda zakładane są zwykle w szuwarach, ale też na ziemi wśród traw, w norach, dziuplach, stertach gałęzi, gniazdach innych ptaków.

Młode są zagniazdownikami i w ciągu kilku godzin po wykluciu kaczka prowadzi je do wody. Nielotne krzyżówki (klapaki) pozostają przy matce do końca pełnego upierzenia. Po dwóch miesiącach mogą już latać.

W czasie poszukiwania żeru nie nurkują na głębokiej wodzie, mogą jednak pobierać go z dna. Są generalnie roślinożerne, choć mogą zjadać ikrę, skrzek, małe kijanki, owady.

To ptak wędrowny. Te gniazdujące odlatują na zimę, ale do nas przylatują ptaki gniazdujące na północy Europy

Jednakże ostatnio obserwuje się zjawisko zostawania na zimę – powodem jest karmienie kaczek przez ludzi.

Na kaczki poluje się na ciągach, kiedy z daleka słychać charakterystyczny poświst oraz na zlotach. Dobra metoda to bałwanki na żerowiskach. Można używać także wabików. Można polować z łodzi, jednakże ważne, że tylko jeden myśliwy na łodzi może strzelać. Dobrze mieć ze sobą aportera.

Nie strzela się do pierwszej kaczki (kucharki)

Okres polowań – od 15 sierpnia do 21 grudnia

Polowanie hubertowskie 2017

Gallery

5 listopada 2017 roku

Czyszczenie i konserwacja broni myśliwskiej

Broń należy czyścić każdorazowo po powrocie z polowania bez względu na to czy strzelaliśmy, czy też nie.

Jeżeli oddaliśmy chociaż jeden strzał to do czyszczenia stosujemy dodatkowo specjalne oleje usuwające pozostałości po gazach prochowych i metalicznych cząstkach pozostałych po startym płaszczu pocisku lub osadach ołowianych po śrucie.

Czynność czyszczenia broni powinna być wykonywana jak najszybciej, nawet jeszcze w terenie – przynajmniej naoliwienie lufy np. olejem w sprayu, a po powrocie z polowania czyścić wyciorem ze szczotką tak aby w lufie nie pozostawały zbyt długo żadne pozostałości. Do czyszczenia przewodów stosujemy specjalne szczotki, które nie niszczą przewodu lufy.

Po wyczyszczeniu przewodu lufy szczotka i usunięciu pozostałości po spalaniu prochu przystępujemy do czyszczenia broni miękką szmatką nasączoną olejem lub specjalnymi końcówkami do wycierania (np. z filcu).

Broń czyścimy także raz na jakiś czas, nawet jeśli jej nie używamy!

Jeżeli polowaliśmy podczas deszczu lub broń zamokła w innych okolicznościach to nigdy nie chowamy jej do futerału przed całkowitym wysuszeniem i naoliwieniem.

Wracając z polowania zimowego, pamiętajmy, że po wejściu do ogrzewanego pomieszczenia zawsze na zimnych elementach broni osadza się wilgoć, dlatego przed schowaniem jej do szafy dobrze jest owinąć ją miękkim materiałem i pozostawić na jakiś czas.

Przed wyjściem na polowanie broń należy wytrzeć do sucha, zwłaszcza przewód lufy. Pozostawienie wewnątrz lufy oleju blokuje właściwy ruch pocisku w chwili strzału. Jest to szczególnie ważne w warunkach zimowych, kiedy to olej gęstnieje na mrozie. Natomiast w razie złych warunków atmosferycznych dobrze jest przed wyjściem na polowanie nanieść delikatną warstwę oleju na zewnętrzne powierzchnie broni.

Konserwacji podlegają również drewniane części broni przy zastosowaniu odpowiednich środków (m.in. oleju lnianego lub specjalnych środków konserwujących drewno).

Właściwa konserwacja przedłuża żywotność i sprawne działanie wszystkich mechanizmów broni, ogranicza możliwość zacinania się lub niewłaściwego działania.

Po zakończeniu polowania koniecznie należy pamiętać o zwolnieniu sprężyn napinających. Czynność tę należy wykonywać przy wykorzystaniu specjalnych naboi – zbijaków.

Pozytywne efekty Ełkowiska

Od tegorocznego „Ełkowiska” minął już co prawda miesiąc, ale pozytywne efekty tego myśliwskiego święta są obecnie coraz bardziej widoczne.

Najbardziej cieszą rezultaty działań edukacyjnych, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Edukacja ekologiczna w wykonaniu Dian Polskiego Związku Łowieckiego oraz przedstawicieli Lasów Państwowych i uczniów Technikum Leśnego z Białowieży przełożyło się na zainteresowanie szkół coraz częściej dopytujących się o możliwość przeprowadzenia „żywej lekcji przyrody”, w której myśliwi opowiedzieli by o wszelkich tajemnicach polskich lasów. Podczas wrześniowego święta dobry przykład dał także swoim rówieśnikom Antek, uczeń klasy 3 szkoły podstawowej, którego umiejętności sygnalisty wzbudzają podziw najbardziej doświadczonych myśliwych. Przed kilkoma dniami na strzelnicy myśliwskiej w Ełku odbyła się pierwsza w tym roku szkolnym lekcja, w której myśliwi „zarażali” młodzież swoją miłością do przyrody.

Ważne są także efekty akcji prowadzonych nie tylko przez myśliwych, ale także ich gości. Niezwykle udana zbiórka krwi z pewnością przełoży się na uratowanie życia wielu osób. Dzięki hojności darczyńców odwiedzających Ełkowisko, Niepubliczny Zakład Domowej Opieki Paliatywnej i Długoterminowej „Niebieski Parasol” mógł zakupić dwa koncentratory tlenu. To bardzo ważne, ułatwiające ludziom ciężko chorym życie, urządzenia wykorzystywane w medycynie do dostarczania pacjentowi ciągłych dostaw powietrza ze zwiększoną zawartością tlenu.

Impreza została doceniona przez Wojewodę Warmińsko – Mazurskiego Artura Chojeckiego, który jest przekonany, iż wysiłki kół łowieckich działających na terenie powiatu ełckiego przyczyniają się do popularyzacji łowiectwa wśród społeczeństwa. Współczesne myślistwo to bowiem połączenie celów hodowlanych i gospodarczych z intensywną ochroną przyrody, działaniami ekologicznymi i społecznymi. Ciepłe słowa kierowane są także ze strony władz kościelnych. Mszę inaugurującą „Ełkowiska” odprawiał Biskup Romuald Kamiński obecnie biskup koadiutor diecezji warszawsko-praskiej, czyli jedna z ważniejszych postaci polskiego kościoła.

Fot – przekazanie koncentratorów tlenu

Podziękowania: