Ministerstwo Środowiska przygotowało projekt ustawy o gatunkach obcych. Ustanawia ona m.in. zasady zarządzania inwazyjnymi gatunkami obcymi, czy ograniczenia dotyczące uwalniania do środowiska oraz przemieszczania w nim gatunków obcych.
Minister Środowiska określi również inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Polski, również te podlegające obowiązkowi eliminacji oraz uznane za rozpowszechnione na szeroką skalę.
Inwazyjny gatunek obcy – oznacza gatunek obcy, którego wprowadzenie lub rozprzestrzenianie się zagraża – jak stwierdzono – bioróżnorodności i powiązanym usługom ekosystemowym lub oddziałuje na nie w niepożądany sposób.
Najistotniejsze jest to, że część z tych gatunków będzie wyszczególniona do eliminacji w drodze łowieckiej, głównie w ramach polowań, ale również odstrzałów i odłowów.
W celu osiągnięcia powyższych założeń wprowadzono zmiany do ustawy – Prawo łowieckie.
Po pierwsze dodaje się artykuł 3a wskazując, że wspomniana wcześniej ochrona (i zachowanie różnorodności) zwierząt łownych polega na eliminowaniu inwazyjnych gatunków obcych wyszczególnionych we właściwym rozporządzeniu, nazwanych dla potrzeb Prawa łowieckiego „gatunkami niepożądanymi”.
Nie będą również podlegały planowaniu łowieckiemu. Wystarczy, że myśliwy będzie posiadał ważne upoważnienie do wykonywania polowania indywidualnego i będzie mógł na jego podstawie eliminować wszystkie gatunki niepożądane, i to w dowolnej liczbie.
Nawet jeżeli do tej pory nie były one stwierdzone w danym obwodzie łowieckim. Fakt ten trzeba będzie odnotować zarówno w upoważnieniu, jak i w książce ewidencji myśliwych na polowaniu indywidualnym.
Liczbę zaobserwowanych i wyeliminowanych osobników gatunków niepożądanych trzeba będzie co roku zawierać w rocznym planie łowieckim w części sprawozdawczej za ubiegły łowiecki rok gospodarczy. Pozwoli to na realizowanie obowiązku raportowania przez kraje członkowskie zwalczania obcych gatunków inwazyjnych do Komisji Europejskiej.
Wsiedlanie zwierząt łownych uznawanych za gatunki obce (ale nie inwazyjne), wymagać będzie uzyskania zgody Ministra Środowiska. Organ ten wyda pozytywną decyzję, jeżeli nie będzie to szkodliwe dla rodzimych gatunków i siedlisk przyrodniczych.
Jest to szczególnie istotne, bo gatunek ten jest zwolniony z ustawowego obowiązku uzyskania zgody Ministra Środowiska na chów i hodowlę do celów badań naukowych, dydaktyki, eksportu w stanie żywym oraz, najważniejsze, do wsiedleń.
Hodowca zamierzający hodować bażanty do wsiedleń dalej nie będzie musiał uzyskiwać stosownej zgody, ale dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego przed wsiedleniem już stosowną zgodę od Ministra Środowiska będzie zmuszony uzyskać.
Projekt przewiduje ułatwienia dla sokolników. Zrezygnowano z konieczności uzyskiwania zgody Ministra Środowiska na polowanie z ptakiem łowczym. Pomysł ten należy ocenić pozytywnie, bo dla sokolników jest to zbędne obciążenie administracyjne. Skoro ptaki łowcze należą do gatunków chronionych i samo już ich posiadanie wymaga posiadania stosownych zezwoleń organów ochrony przyrody, to niezrozumiałe jest uzyskiwanie jeszcze jednej decyzji administracyjnej. Jeżeli eliminacja gatunków niepożądanych ma odbywać się również przy użyciu ptaków łowczych, to nie można do tego działania zniechęcać, zmuszając do częstszych kontaktów z urzędem.
Projekt trafi teraz do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Później zajmą się nim parlamentarzyści w Sejmie i Senacie. W wyniku ewentualnych uwagi i poprawek, ostateczny kształt ustawy może się różnić od zmian opisanych powyżej.
Niezależnie od powyższego, na skutek wejścia w życie ustawy i przygotowywaniu do niej rozporządzenia z listami IAS należy się spodziewać, że równolegle konieczne będzie procedowanie rozporządzenia Ministra Środowiska określającego listę zwierząt łownych, która okroi się o wspomniane inwazyjne gatunki obce. Pomimo tego, dalej będzie można na nie polować, ale w dużo łatwiejszy sposób, bo bez planowania poziomu odstrzału w rocznych planach łowieckich i konieczności posiadania danego gatunku w odstrzale.
Dodatkowo, myśliwi będą mogli w ramach polowań eliminować dotychczas zupełnie nieznane gatunki zwierząt. Potencjalnie na tej liście mogą się znaleźć gęsi: bernikla kanadyjska, sterniczka jamajska, gęsiówka egipska; wiewiórka szara, papuga aleksandretta obrożna, mangusta złocista czy ostronos rudy.
Gatunki obce:
- Daniel
- Jeleń sika
- Muflon
- Norka amerykańska
- Szop pracz
- Jenot
- Dziki królik
- Piżmak
- Bażant
Źródło: pzlow.pl